Forum Rolkarzy Chorzowskiego Parku WPKiW

Janusz Pietrzak

Info dla wszystich ścigantów i nieścigantów rolkarzy . 15 sierpnia odbywa się Maraton Solidarności w Gańsku : [link widoczny dla zalogowanych] .
Ciszy się on dużym zainteresowaniem wsród rolkarzy . Jest na nim największy współczynnik ilości startujących rolkarzy w stosunku do biegaczy spośród wszystkich imprez maratońskich w Polsce . ( w zeszłym roku było to prawie 1:2 ) Tak też i będzie w tym roku .
Jeżeli są zainteresowani wspólnym wyjazdem , to oczekuje kontaktu .

pzdr

Janusz

marek_katowice

Janusz Pietrzak

Kontaktowałem sie dzisiaj z Piotrkiem . Mimo wpisania się na listę jednak do Gdańska chyba nie jedzie , ale spróbuję jeszcze nad nim popracowac ... Takie mam coś przeczucie , że jakbyśmy pojechali we trzech to naprawde niezły czas moglibyśmy wykręcić . A jak nie to chyba sie podczepimy do grupy z Alanem . Patrzalem na jego wynik z zeszlej niedzieli z Griensvalde i jest w formie .
W sobote testowałem 100 -tki Rollerblade od Zbyszka . Jazda na nich to prawdziwa przyjemność , bardzo dobra stabilność , zero bólów w kregosłupie przy pochylonej sylwetce i nie usztywniają goleni . Poza tym udało mi się namierzyc je za 800zł. . Facet ma do mnie jutro zadzwonić czy bedzie miał mój rozmiar .
A ja oczywiście trenuję , tzn. biegam , bo niestety nie mam na czym jeździć . dzisiaj odebrałem moje 90 -tki z reklamacji . Oczywiscie ich nie naprawili , ale 2 nity mi dali gratis . Jutro jade do chłopaków z K-2 i zobaczymy co oni na to . W sobotę zaliczyłem 15 -km biegu w Jaworznie

pozdrawiam

Wink

pepe

Trzymam za Was kciuki. Kiedyś też spróbuję.

pepe

Janusz Pietrzak

Dzięki Pepe za wsparcie , napewno się przyda . a propo maratonu to naprawdęęeę wartoooo , nie tylko dla wyniku , ale głównie dla atmosfery jaka panuje przed , w trakcie i po 42,195km.

koziar2

Janusz Pietrzak

Wiem , że ekipie z Poznania zależy bardzo na jak najwiekszej frekwencji w tym roku na pólmaratonie . Wtedy bowiem wzrosną ich notowania w negocjacjach z Orgami co do przyszłorocznej edycji maratonu . Podobno planowana jest w 2008 r. zmiana trasy . Ma być jedna trasa zamiast dwóch pętli i wtedy nie byłoby już napewno problemu pt : maraton czy półmaraton .
Także rzucam hasło : Śląsk wspiera Poznań , im więcej nas pojedzie ze Śląska tym lepiej .

pozdrawiam

pepe

Tiger

[quote="pepe"Nie chwalcie mnie tylko, bo jak to Dawid zobaczy.... Wink

pepe[/quote]

hmm... cóż za ironia przemawia przez Ciebie...

Tiger

david

Janusz Pietrzak

O!, znam tą atmosferę. Co prawda z maratonów rowerowych, ale to chyba to samo. Wspaniała. Powiem szczerze jeżdżę na te maratony głównie z powodu właśnie tej atmosfery. No i dla współzawodnictwa oczywiście. Na najbliższy okres startowy mam plan nie przegrać z kaleką (jednej nogi nie ma). Narazie jestem na 30 miejscu open w Pucharze Polski.
Pozdrawiam,
pepe[/quote]

Trudno mi jest sobie wyobrazić kogoś , pedałującego bez jednej nogi , ale niezbadane są ludzkie mozliwości . Tylko podziwiać i brać przykład .
No to welcome in the club of racermen . U rolkarzy jeszce nie ma klasyfikacji Pucharowej czy Grand Prix . Ale to dobry pomysł , aby coś takiego zorganizować . Nawet już pewne plany z Markiem mamy , ale nie zdradzam szczegółów , aby nie zapeszyć .

pozdrawiam

Janusz Pietrzak

A więc XIII Maraton Solidarności za nami . Tym razem wybraliśmy się pociągiem we wtorek i był to bardzo dobry pomysł . Polskie koleje zrobiły duży krok naprzód , jeżeli chodzi o Intercity . Taka podróż to prawdziwa przyjemność , a czas dojazdu o wiele krótszy niż samochodem . Logistycznie też było bez zarzutu , bo biuro maratonu mieściło się w budynku NSZZ Solidarność , czyli rzut beretem od dworca głównego w Gdańsku . Jeżeli chodzi o organizację maratonu to powiem krótko : marna . O ile sprawnie działało biuro maratonu , bezproblemowa rejestracja i wydawanie chipów i dosyć życzliwe podejście do maratończyków biegaczy i rolkarzy . Niestety na trasie było już o wiele gorzej , Słabe oznakowanie trasy , jeżeli chodzi o info o przejechanych kilometrach i kierunek jazdy . 3 razy nie wiedzieliśmy w którą stronę jechać mimo obecności " Misi " , którzy byli niemrawi . Raz nawet pomyliliśmy kierunek ruchu , co o mały włos nie spowodowałoby kolizji w peletonie . Plus na konto organizatorów to podawane w miarę sprawnie butelki z wodą , a nie plastikowe kubki na punktach odżywiania . Natomiast duży plus za zaaranżowanie startu . Najpierw pół godziny przed właściwym startem odbył się start honorowy spod bramy stoczni gdańskiej . To podgrzało pozytywnie nastroje wśród startujacych i pozwoliło nam znaleźć się w miejscu i poczuć jego atmosferę i majestat , gdzie cały ruch solidarnościowy sie zaczął .
A potem już start . Na oko było widać że rolkarzy , było ponad 250 . Chociaż sklasyfikowanych zostało 146 rolkarzy i i 60 rolkarek . Pewnie jakaś część się nie zarejestrowała lub nie wykupiła chipa . Trasa rzeczywiście szybka , bo mało było zakretów . Aczkolwiek nie była najlepsza jakość nawierzchni ( koleiny , nierówności i sporo zapadnietych studzienek ) . I troche było za gorąco . Nie pamiętam , żebym kiedyś tyle płynów wypił , co w trakcie tego maratonu .
Ja z Markiem startowałem na całkowicie nowych rolkach . Nie mieliśmy ich kiedy przetestować . Zrobiliśmy , to przed samym startem , ale dobre i to . W trakcie testowania , okazało się , że mam poluzowane tylnie kółko . Aż strach pomyśleć , co by było , gdybym tego nie zauważył .
Bardzo fajny był przejazd przez stare miasto w Gdańsku . Nie było puzzli , tylko duże płyty chodnikowe , co nie ograniczało aż tak bardzo naszej prędkości .
A na mecie czekały na nas medale , parówki i pifko , zagwarantowane przez organizatorów . Zaplecze związane z z natryskami , masażami i miejscem do posiłku słabiutkie . Tak naprawde to nie było gdzie usiąść . Ale szybko się zapomina o tych niedogodnościach , bo zaczyna sie biesiada rolkarzy . Każdy opowiada o swoich wrażeniach z trasy , wymieniamy się informcjami , no i umawiamy na następne imprezy .
Tym razem nowo utworzona grupa: K2 Silesia Team reprezenyowana była przez : Janusz Pietrzak - 1h31min.11s , Marek Mazur - 1h36min.57s. i Tomasz Zawadzki - 1h.42min.27s.

pozdrawiam Very Happy

pepe

Gratulacje. Średnia ponad 27km/h. Shocked

Znakomicie. Możecie być z siebie dumni.

Pozdrawiam Was serdecznie,
pepe

Janusz Pietrzak